Stary Mokotów to niezwykle klimatyczna dzielnica Warszawy, pełna przedwojennych kamienic i urokliwych restauracji. Właśnie tutaj, niedaleko teatru lalek przy ul. Różanej jest położona garsoniera architektki Anny Koszeli. Projektantka od lat tworzy piękne wnętrza apartamentów i rezydencji a jej pomysły doceniają nawet najbardziej wymagający inwestorzy.
Garsoniera architektki to odzwierciedlenie jej artystycznej natury. Wnętrze jest wyraziste i pełne oryginalnego charakteru. Na każdym kroku spotkamy tu pamiątki z podróży i sztukę – ściany zdobią prace zaprzyjaźnionych z Anną Koszelą artystek: Poli Esther i Elżbiety Herbst. Mieszkanie tworzy atmosferę sprzyjającą kreatywności i ewoluuje z wyjątkową właścicielką.
Architektka poszukiwała mieszkania z duszą. Zachowała dawny charakter garsoniery, dodając jej nutę nonszalancji i nowoczesności. Łącząc zastane elementy z epoki ze współczesnym designem, stworzyła eklektyczną przestrzeń. Drewniany parkiet został odnowiony, wycyklinowany, następnie pokryty olejem w odcieniu ciemnego brązu. Centrum strefy wypoczynkowej stanęła XIX-wieczna sofa z nowym obiciem w ciemnozielonym kolorze. Doskonale komponuje się z wykonanym na indywidualne zamówienie marmurowym stolikiem. Estetykę przeszłości wnoszą też żeliwne grzejniki i stary, kuchenny stół. Całość dopełnia gipsowa sztukateria oraz drewniane okiennice.
”Projekt mojego mieszkania był przyjemny, bo niczym nieograniczony. Mogłam puścić wodze fantazji, bawić się stylem i fakturami. Garsoniera urzekła mnie swoją atmosferą, dlatego zachowałam wiele zastanych tu przedmiotów. Przy pomocy zaprzyjaźnionych rzemieślników przywróciłam im dawny blask, znalazłam nowe miejsca… Moje mieszkanie wciąż się zmienia, przedmioty wędrują między garsonierą, a Galerią Ornament, podobnie jak fotografie i obrazy na ścianach. Najważniejszą zmianą było jednak pojawienie się mojej córeczki, Basi” - opowiada Anna.
Tworząc projekt własnych wnętrz, Anna Koszela przełamała schematy. Najważniejszymi przestrzeniami w tym mieszkaniu są łazienka, sypialnia oraz część wypoczynkowa na balkonie, która wieczorami zachęca do relaksu i obserwacji rozgwieżdżonego nieba. Strefa dzienna schodzi w aranżacji na drugi plan. Fragment korytarza architektka przyłączyła do łazienki, do pozwoliło zmieścić tam prysznic i wolnostojącą wannę. Aranżacja z industrialnymi rurami i ozdobnym żyrandolem w stylu art deco tworzy ciekawą, nietuzinkową kompozycję. Na posadzkę Anna Koszela wybrała marmur emperador. Z okna rozpościera się widok na wewnętrzne patio kamienicy. Rano wpadają tu pierwsze promienie słońca, a z dziedzińca dobiega kojący śpiew ptaków. Sypialnia jest oazą spokoju inwestorki, utrzymana w ciekawym odcieniu miętowej zieleni. Drewniany wiatrak na suficie oraz obraz zdobiący ścianę za łóżkiem podkreślają wakacyjną atmosferę.
fot. Piotr Mastalerz; stylizacja, organizacja sesji, współpraca z showroomami, wybór mebli i dodatków - Michał Gulajski
fot. Rafał Lipski, stylizacja Barbara Dereń-Marzec
fot. Rafał Lipski, stylizacja Barbara Dereń-Marzec
fot. Rafał Lipski, stylizacja Barbara Dereń-Marzec
fot. Rafał Lipski, stylizacja Barbara Dereń-Marzec
fot. Rafał Lipski, stylizacja Barbara Dereń-Marzec
fot. Rafał Lipski, stylizacja Barbara Dereń-Marzec
fot. Rafał Lipski, stylizacja Barbara Dereń-Marzec
fot. Rafał Lipski, stylizacja Barbara Dereń-Marzec
fot. Piotr Mastalerz; stylizacja, organizacja sesji, współpraca z showroomami, wybór mebli i dodatków - Michał Gulajski
fot. Piotr Mastalerz; stylizacja, organizacja sesji, współpraca z showroomami, wybór mebli i dodatków - Michał Gulajski
fot. Piotr Mastalerz; stylizacja, organizacja sesji, współpraca z showroomami, wybór mebli i dodatków - Michał Gulajski