Jedyne w swoim rodzaju miejsce, które prezentuje indywidualny charakter. Kameralne i luksusowe Medi SPA jest przeciwieństwem do tradycyjnych salonów odnowy. Miejsce to dostarcza pozytywne emocje i poczucie pełnego komfortu wnętrza. Projektem zajęła się Kasia Orwat z pracowni ORWAT DESIGN.
Wnętrza luksusowych butików marek premium prezentują niebanalną aranżację. Na ich wzór powstały hotele i salony SPA, które zwane są butikowymi. Są to cechy kameralnych, niewielkich przestrzeni o indywidualnym charakterze. Takie jest również Medi SPA, które powstało na poznańskim Starym Mieście w nowej willi, której właścicielką jest Agnieszka Walczak-Szafrańska. Jest odważną kobietą, która nie boi się nieszablonowych rozwiązań. - Aura tego miejsca ,,otwiera" na doświadczanie: czuć w nim zamiłowanie i troskę o piękną skórę, słychać dźwięki, które relaksują oraz pozwalają być tu i teraz. We wnętrzach naszego butikowego SPA chciałoby się wręcz zamieszkać, dlatego tak dobrze nam się pracuje, a nasze klientki tak dobrze się tu czują i często do nas wracają - wspomina właścicielka Medi SPA Agnieszka Walczak-Szafrańska.
W tym roku gabinet otrzymał prestiżowy status pierwszego w Polsce Centre Expert francuskiej marki Biologique Recherche. Warto wspomnieć, że nie łatwo znaleźć się w tym elitarnym gronie. Do wytycznych należy między innymi stosowanie pełnej gamy zabiegów marki i dostarczanie eksperckiej wiedzy w rozwiązywaniu problemów ze stanami skóry, jak i również zachowanie niebanalnej i luksusowej aranżacji wnętrza. Tym ostatnim zajęła się projektantka wnętrz Kasia Orwat z pracowni ORWAT DESIGN. Od tradycyjnego salony odnowy Medi SPA różni przede wszystkim wielkość i charakter. 90-metrowa przestrzeń została zaaranżowana jako open space z kontuarem recepcyjnym, strefą wait&chill, aneksem kuchennym oraz dwoma stanowiskami kosmetycznymi. Do lokalu należą także dwa osobne gabinety zabiegowe, łazienka z natryskiem oraz strefa na garderobę i przechowywanie. Całość aranżacji ma służyć odpowiedniemu klimatowi, który pozwoli doświadczyć najbardziej pozytywnych doświadczeń.
We wnętrzu dominuje minimalizm. Taki zabieg został zastosowany, gdyż aranżacja ma nieść poczucie ładu i spokoju. Jej celem jest nadanie poczucia harmonii z naturą. Aby osiągnąć ten cel użyto łagodnych kolorów z wiodącą zielenią, co jest kolejnym ukłonem w stronę przyrody. Podobną rolę spełniają obłe formy wyposażenia i naturalne materiały. Uwagę przyciąga egzotyczne drewno w ciemnym wybarwieniu z kamienną płytką, którą pokryto podłogi lokalu. W aranżacji znajdziemy także nawiązanie do stylu boho w postaci roślinności oraz tekowych krzeseł z plecionką. To nieoczywiste połączenie nadało wnętrzu indywidualnego charakteru, które wyróżnia artyzm. Podkreślono go za pomocą logo stworzonego z szynoprzewodów. Złote akcenty widoczne na detalach mebli i uchwytach nadają wnętrzu pożądanego luksusu.
Doskonale zaaranżowane wnętrza są doskonałą bazą dla przeprowadzanych zabiegów. Doskonałym przykładem jest wystrój łazienki. Mimo niewielkich rozmiarów pomieszczenie to idealnie wpisuje się z koncepcję aranżacji całego lokalu opracowany przez projektantkę. Główną rolę gra tu szafka umywalkowa, która jest kontynuacją, był pojawiających się w pozostałych pomieszczeniach. Zachowane zostały w kolorze przygaszonej zieleni, w satynowym, matowym wykończeniu. Ozdobiono je złotymi cokołami i wieńcami podblatowymi w tym samym kolorze. - Charakterystyczny akcent wystroju miały stanowić funkcjonalne meble skrojone na wymiar. Główne skrzypce w łazience gra mebel umywalkowy, który jest kontynuacją brył pojawiających się w wizerunkowych przestrzeniach gabinetu. Stąd pozostałe elementy wyposażenia miały pozostać w tle. W tej roli doskonale sprawdziły się niezwykle dyskretne produkty z oferty Geberit. Miska Geberit Selnova o ponadczasowym wzornictwie, przycisk Sigma30, niski stelaż Geberit o wysokość zaledwie 90 cm, który pozwolił praktycznie zabudować strefę łazienki, czy właściwie niewidoczny odpływ liniowy Geberit CleanLine w znaczący sposób pomogły uzyskać pożądany efekt, zachowując przy tym luksusowy charakter pomieszczenia – tłumaczy Kasia Orwat.
Projekt: Kasia Orwat, ORWAT DESIGN
Fot.: Mufka Fotografia, Dagmara Maroszek-Bździuch