Otaczamy się pięknem i inspiracjami. Co sprawniejsze i bardziej wrażliwe oko dostrzeże magię podczas spacerowania leśnymi ścieżkami, odwiedzając popularne, światowe muzea, przeglądając katalogi… oraz oglądając kultowe seriale i filmy.
Wśród nominacji do Oscara jest jedna, szczególnie istotna w tym kontekście kategoria – dla „Najlepszej Scenografii”. Nic dziwnego, bowiem dbałość o szczegóły planu filmowego, staranne rozmieszczenie wszystkich elementów, wierność obranego stylu i oddanie danej epoki to prawdziwe wyzwanie - godne złotej statuetki.
Czasem jeden akcent, jeden fragment lub jeden kadr zostają z fanami kina na wiele lat, inspirując ich do projektowania swoich własnych mieszkań lub domów. Każdy z nas pamięta geometryczny, czerwony dywan ze słynnego działa Kubricka – pt. Lśnienie. Wielu z nas kojarzy balustrady i balkon, na którym to Audrey Hepburn przesiadywała ze swoim kotem. Niewielu z nas nie kojarzy różowych ścian Grand Budapest Hotel, za które dostał wspomnianą statuetkę.
W poniższym materiale zainspirujemy cię do remontu i zmiany wystroju swojego wnętrza, powołując się na najsłynniejsze seriale i filmy ostatnich lat.
Serial, który rozpoczął się w 1994 roku, zyskał uznanie fanów na całym świecie. Wśród najsłynniejszych postaci, uniwersalnego humoru i ciepła, nie sposób zapomnieć o mieszkaniu z fioletowymi ścianami.
Lokal, należący do Monici Geller to prawdziwa mieszanka klasycznego, amerykańskiego stylu loftowego oraz kontrastującego eklektyzmu. Wysokie ściany, szyby wychodzące na ruchliwą ulicę Nowego Yorku, żeliwne rury piętrzące się po ścianach i ceglana ściana, to główne punkty, przywołujące na myśl industrialny styl, rodem z dzielnicy Soho. Projekt bez wątpienia inspirowany był opuszczonymi fabrykami i klasycznymi apartamentami z amerykańskiego miasta. Wśród tych mocnych akcentów szczególnie wyróżniały się lawendowe ściany, ozdobione obrazami oraz francuskim, ogromnym plakatem ”Aux Buttes Chaumont-Jouet”. Co ciekawe, ten niepozorny element, jest autentycznym afiszem autorstwa Julesa Chereta z 1885 roku, a w pozostałych pomieszczeniach dostrzeżemy inne interesujące plakaty – min. afisz zapowiadający Letnie Igrzyska Olimpijskie w Moskwie w 1980 r oraz plakat “Maina La Voyante” z ok. 1920 roku.
Koloru dodawały też turkusowe, kuchenne i otwarte meble, na których ustawiane były kubki, filiżanki i talerzyki we wszystkich możliwych rozmiarach, kolorach i wzorach. W teorii szalony eklektyzm i surowy industrializm mógłby się ze sobą „gryźć”. W praktyce jednak, wnętrze apartamentu numer 20, stało się jednym z najbardziej kultowych i rozpoznawalnych nawet teraz, po ponad 25 latach od premiery pierwszego odcinka. Co więcej, pierwotny pomysł, który stworzył scenarzysta Greg Grande niewiele się zmienił przez 10, kolejnych lat emisji serialu.
Wśród tych widocznych akcentów fani serialu zachwycają się również niewielkimi „smaczkami”, niewidocznymi dla przeciętnego widza. Najsłynniejszym akcentem wnętrza pozostała ozdobna, żółta ramka zawieszona wokół wizjera oraz cztery krzesła z jadalni, które pochodziły z różnych, niepasujących do siebie kompletów.
Dużą, drewnianą podłogę wyściel dywanem w geometryczne lub tureckie wzory.
Aby zbalansować kolorowe dodatki i ściany, postaw na stonowaną, jasną kanapę (np. w kolorze beżu lub kremu).
Nie bój się łączyć kontrastujących modeli – postaw na różne kolory foteli lub krzeseł.
Pamiętaj o dodatkach – poczynając od poduszek ułożonych na kanapie, po miskę wypełnioną owocami na stole w jadalni.
Zastosuj retro akcesoria w kuchni – wybierając lodówkę, ekspres lub czajnik inspirowany latami sześćdziesiątymi.
Film z 2017 roku, kandydujący do głównej nagrody Akademii Filmowej. Niezwykle sensualny w swoim przekazie, bazujący na emocjach, silnych bodźcach, delikatny i okraszony „miękkim światłem”. Całość uzupełniają włoskie, rustykalne alejki, piaskowy kolor, słońce odbijające się od okien i zieleń drzew, obfitująca w świeże owoce.
Wnętrze domu, w którym odgrywa się znaczna część akcji to prawdziwa eksplozja typowo włoskich akcentów. Centralnym puntem gabinetu stanowią wysokie regały, z umieszczonymi po sam sufit książkami. Tuż przed nimi znajduje się różowa sofa oraz wielki stół do pracy. Sam projekt przypomina słynny Hogwart, który przeniósł się do rustykalnych, północnych część Italii. Czerwone obicia krzeseł, globus ustawiony w kącie i ozdobny, kwiecisty dywan wprowadził do wnętrza niezwykłą przytulność i kameralność. Całość uzupełnia jasny, osmolony kominek i drewniane pianino z XX wieku, ustawione pod złotym, niezwykle strojnym żyrandolem. Na ścianach zawieszono zaś mapy ze słynnego sklepu z rycinami, który mieści się w Weronie oraz XVIII-wieczne japońskie obrazy z antykwariatu mediolańskiego.
Wszystko to urozmaica obszerny hall, który pełni rolę najbardziej reprezentacyjnego pomieszczenia.
Co ciekawe, willa wykorzystywana w scenach to faktycznie istniejący budynek, powstały w XVII wieku. Sklepione sufity ozdobione freskami i dekoracyjne portale to nie tyle element dekoracji, co oryginalny projekt mający ponad 300 lat. Praca scenarzystki - Violante Visconti di Modrone – opierała się więc na próbie połączenia wnętrza surowego z nowoczesnym, w którym mogłaby żyć również dzisiejsza rodzina. Ta ciekawa mieszanka zaobfitowała w garść inspiracji, którą warto czerpać podczas seansu.
Jeden z najsłynniejszych musicali ostatnich lat, bazujący na słynnych hitach zespołu ABBA. Miejsce akcji odbywa się na greckich wyspach, kiedy to córka głównej bohaterki planuje swoje weselne przyjęcie. Nie zdradzając jednak fabuły osobom, które mają ten seans jeszcze przed sobą, skupmy się na wnętrzach i architekturze – zwłaszcza na hoteliku, budowanego przez filmową Donnę.
Scenarzystka, Maria Djurkovic, zanim zdecydowała skoncentrować się na powierzonym zadaniu, odbyła wiele wypraw po greckich wyspach, szukając inspiracji do odtworzenia najbardziej klimatycznych, rodzinnych willi. W taki oto sposób powstały wnętrza naturalne, bazujące na klasycznych, greckich kolorach (a więc odcieniach niebieskich, beżowych i piaskowych). Niemalże wszystkie ściany pokryte są kamieniami o nieregularnych i chropowatych kształtach, a sufity podtrzymują stropowe belki. W pomieszczeniach znajdziemy obramienia okien oraz drewniane słupy, które przypominają nieco wiejskie chaty. Podłoga wyścielona jest naturalnym drewnem, wprowadzając idealną równowagę w kolorowych wnętrzach.
Na wyróżnienie pod względem wystroju zasługuje sypialnia głównej bohaterki, która udekorowana jest więźbą dachową. Na środku umieszczono duże, metalowe łóżko, otoczone pudłami i koszami z rodzinnymi pamiątkami oraz świeżo upraną pościelą. Jedyną dekoracją są wazony ustawione w otwartych oknach oraz kolorowe koce, ułożone na fotelach czy pufach.
Osiągamy w ten sposób kontrolowany bałagan, który dodatkowo podkreśla stara toaletka, zasypana kosmetykami i szklanymi flakonami z perfumami, a także drewniana ławka, wystająca spod sterty poduszek. Wszystkie te elementy tak bardzo oddają klimat nadmorski, że aż dziw bierze, że większość scen powstała… w angielskim studiu!
Zainspirowany? Gotowy wprowadzić te elementy do swojego mieszkania lub domu? Sprawdź, jak może ci pomóc nklim.design, w zmianie swojego wymarzonego domu lub mieszkania!